Herbata to jeden z najchętniej wybieranych napojów na świecie. Zawiera fluor – pierwiastek ważny dla zdrowych zębów i kości. Jednak spożywany w zbyt dużych ilościach może być szkodliwy. Naukowcy z Polski przypominają, że ilość fluoru w herbacie bywa bardzo różna i może sięgać od śladowych wartości aż do ponad 8 mg na litr naparu. To oznacza, że jedna filiżanka herbaty (około 250 ml) może zawierać nawet 1,5 mg fluoru, co przy kilku filiżankach dziennie zbliża się do górnej granicy bezpiecznego spożycia.
Dlaczego fluor jest ważny, ale może zaszkodzić?
Fluor jest niezbędny do prawidłowego wzmacniania zębów i kości. To dlatego jest składnikiem past do zębów i profesjonalnych zabiegów stomatologicznych. Jednak jego nadmiar może prowadzić do tzw. fluorozy, czyli uszkodzeń szkliwa i kości, a w skrajnych przypadkach wpływać negatywnie na nerki, serce i układ nerwowy.
Co wpływa na zawartość fluoru w herbacie?
Na ilość fluoru w naparze wpływa wiele czynników, między innymi:
- Rodzaj herbaty – najwięcej fluoru mają czarne herbaty, potem zielone, pu-erh i białe, a najmniej ziołowe napary.
- Wiek liści – starsze liście roślin kumulują więcej fluoru.
- Miejsce uprawy i rodzaj gleby – gleby kwaśne sprzyjają większemu gromadzeniu fluoru.
- Sposób parzenia – liściaste herbaty uwalniają mniej fluoru niż te w proszku czy w torebkach.
- Temperatura i czas zaparzania – im dłużej i w wyższej temperaturze, tym więcej fluoru trafia do naparu.
Jak pić herbatę, by nie przesadzić z fluorem?
Eksperci radzą kilka prostych trików:
- Wybieraj herbaty ziołowe lub białe, jeśli pijesz ich dużo.
- Nie parz herbaty dłużej niż 5 minut i stosuj nieco niższą temperaturę wody.
- Unikaj tanich herbat „economy”, które mogą mieć bardzo wysoką zawartość fluoru.
- Dodawaj do herbaty mleko – wapń w nim zawarty wiąże fluor i zmniejsza jego wchłanianie.
- Zaparzaj te same liście kilka razy – kolejne napary będą zawierały mniej fluoru.
- Używaj do zaparzania wody o niskiej zawartości fluoru lub twardej wody, która pomaga ograniczyć ilość fluoru w naparze.
Herbata jest cennym źródłem fluoru, ale warto pić ją z umiarem. Stosując się do prostych zasad, można cieszyć się jej smakiem i korzyściami, nie ryzykując przekroczenia bezpiecznej dawki fluoru.
źródło zdjęcia: pexels
Kamila Kopytiuk
