W Stargardzie, na Pomorzu Zachodnim, u starszej kobiety wykryto cholera – chorobę zakaźną, która może być bardzo niebezpieczna. Diagnoza została potwierdzona dwukrotnie przez niezależne laboratoria. Pacjentka wymagała intensywnego leczenia, między innymi dializ, ponieważ doszło u niej do poważnego odwodnienia i problemów z nerkami.
W odpowiedzi na sytuację, Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) podjął szybkie działania. 26 osób, które mogły mieć kontakt z chorą, zostało objętych kwarantanną domową, a kolejne 85 osób znajduje się pod stałym nadzorem epidemiologicznym. Trwa także dochodzenie mające na celu ustalenie, skąd pochodziło zakażenie.
Co ważne, ani kobieta, ani jej bliscy nie podróżowali ostatnio za granicę, co utrudnia znalezienie źródła infekcji.
Czym jest cholera?
Cholera to ostra choroba zakaźna wywoływana przez bakterie Vibrio cholerae. Objawia się nagłą, silną biegunką, wymiotami i bardzo szybkim odwodnieniem organizmu. Bez odpowiedniego leczenia choroba może prowadzić do śmierci w ciągu kilkunastu godzin.
W Polsce przypadki cholery są bardzo rzadkie i najczęściej zdarzają się u osób, które wracają z krajów, gdzie choroba jest endemiczna.
Apel służb sanitarnych
GIS przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności, zwłaszcza jeśli chodzi o higienę rąk i bezpieczeństwo spożywanej żywności. W przypadku wystąpienia objawów takich jak biegunka czy wymioty, ważne jest szybkie zgłoszenie się do lekarza.
Więcej informacji i aktualne zalecenia można znaleźć na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
źródło zdjęcia: pexels
Kamila Kopytiuk
