Choroba Alzheimera to poważne schorzenie, które dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Choć nie wynaleziono jeszcze lekarstwa, naukowcy odkrywają, że odpowiednia dieta może skutecznie zmniejszyć ryzyko zachorowania. Jednym z najskuteczniejszych sposobów jest dieta MIND – połączenie diety śródziemnomorskiej i DASH, która została stworzona specjalnie z myślą o ochronie mózgu.
Co to jest dieta MIND?
Dieta MIND łączy najlepsze elementy dwóch zdrowych sposobów odżywiania – śródziemnomorskiej i DASH, znanej z obniżania ciśnienia krwi. Jej celem jest poprawa zdrowia mózgu i zapobieganie chorobom takim jak Alzheimer czy demencja.
Co mówią badania?
Badania prowadzone na grupie osób w wieku 58–98 lat pokazały, że osoby, które dokładnie stosowały się do zasad diety MIND, aż o połowę mniej ryzykowały rozwój choroby Alzheimera niż ci, którzy tego nie robili. Nawet umiarkowane przestrzeganie tej diety dawało znaczne korzyści.
Co jeść, by chronić swój mózg?
Dieta MIND zachęca do jedzenia:
- Zielonych warzyw liściastych, takich jak szpinak czy jarmuż, kilka razy w tygodniu
- Innych warzyw codziennie
- Jagód przynajmniej dwa razy w tygodniu
- Orzechów kilka razy w tygodniu
- Roślin strączkowych, np. fasoli czy soczewicy
- Pełnoziarnistych produktów, jak pełnoziarnisty chleb czy kasze
- Ryby przynajmniej raz w tygodniu
- Oliwy z oliwek jako podstawowego tłuszczu
Czego unikać?
Z kolei warto ograniczyć:
- Czerwone mięso
- Masło i margarynę
- Sery
- Słodycze i ciasta
- Smażone potrawy i fast food
Dlaczego warto?
Dzięki diecie MIND nasz mózg może działać sprawniej i dłużej zachować młodość. Badania pokazują, że osoby stosujące tę dietę mają mózg "młodszy" nawet o 12 lat! Co ważne, dieta pomaga nie tylko zapobiegać chorobie Alzheimera, ale też poprawia pamięć i koncentrację.
Nie musisz czekać na lek przeciwko Alzheimerowi – wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych może już dziś zacząć chronić twój mózg. Dieta MIND jest prosta do zastosowania i naprawdę działa. Warto zacząć od małych kroków, by dbać o siebie na długie lata.
źródło zdjęcia: pexels
Kamila Kopytiuk