Lekarze miesiąca

Brak ważnych artykułów do wyświetlenia.

Groźna latem: jak uniknąć zakrzepicy podczas podróży i urlopu

Opublikowano dnia 15.07.2025 10:02 przez Robert Bagiński
Groźna latem: jak uniknąć zakrzepicy podczas podróży i urlopu

Letnie słońce, plaża i beztroskie podróże, to czas, w którym w zdrowiu szukamy odpoczynku. Tymczasem właśnie wtedy organizm bywa szczególnie narażony na cichego wroga: zakrzepicę. Niepozorna, często niedoceniana, może prowadzić do śmiertelnych powikłań. Eksperci alarmują: latem ryzyko zakrzepów wzrasta, a wino na leżaku może kosztować więcej niż wakacyjny budżet. Może kosztować zdrowie.

Gdy termometr nieubłaganie pnie się w górę, ciało traci wodę, krew gęstnieje, a naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu. W efekcie wzrasta ryzyko zatorów — szczególnie u osób z żylakami, nadwagą czy schorzeniami kardiologicznymi.

"Upał wpływa niekorzystnie na osoby zdrowe, ale tym bardziej na osoby, które mają już patologie układu naczyniowego. Żylaki to nie tylko kwestia estetyki, to realne zagrożenie" - ostrzega w rozmowie z WP.pl prof. dr hab. n. med. Aleksander Sieroń.


Podwyższona temperatura przeciąża również serce, zwłaszcza przy braku ruchu. A ten, w wakacje jest luksusem, na który nie wszyscy sobie pozwalają.

Podróże nie tylko kształcą

Lot trwający ponad 8 godzin może zwiększyć ryzyko zakrzepicy aż czternastokrotnie. Długa jazda autobusem czy samochodem: ośmiokrotnie. Wszystko przez unieruchomienie, odwodnienie i niski poziom wilgotności, który w kabinie samolotu przypomina... pustynię.

"Siedzenie nad Bałtykiem czy przed telewizorem to działanie grawitacji, które działa destrukcyjnie na żyły kończyn dolnych. Znam przypadki młodych ludzi, u których wystąpiła zakrzepowo-zatorowa choroba żył. Niektórzy wręcz umierają od nadmiaru siedzenia" - ostrzega ekspert.


Do tego dochodzą leki modyfikujące gospodarkę wodno-elektrolitową, terapia hormonalna i otyłość, czyli czynniki, które latem nie potrzebują dodatkowej prowokacji.

Wakacje nie muszą oznaczać ryzyka. Wystarczy świadomość i kilka prostych decyzji. Ruch w trasie, odpowiednie nawodnienie, wygodna odzież i unikanie pozycji „noga na nogę”, to sprawdzone działania, które mogą uratować zdrowie.

Jeśli mamy czynniki ryzyka: warto wcześniej skonsultować się z lekarzem, który może zalecić indywidualną profilaktykę, np. stosowanie pończoch uciskowych lub profilaktyczną dawkę heparyny.

Zakrzepica nie wybiera

Zakrzepica nie wybiera, ale my możemy. Wystarczy przestać ją ignorować. Bo letni wypoczynek to nie czas, by narażać ciało na coś więcej niż promienie UV. Czasem to właśnie niewidoczne zagrożenie może okazać się najgroźniejsze.

R.B.
Fot. Pixibay

Najciekawsze opinie

Ostatnie wiadomości