Lekarze miesiąca

Brak ważnych artykułów do wyświetlenia.

Zmiany w prawie po poronieniu - ulga dla rodziców od 6 sierpnia

Opublikowano dnia 06.08.2025 12:04 przez Robert Bagiński
Zmiany w prawie po poronieniu - ulga dla rodziców od 6 sierpnia

Dramatyczny rozdział polskiego prawa dobiega końca. Od sierpnia kobiety po poronieniu nie muszą już przechodzić przez dodatkową traumę związaną z ustalaniem płci dziecka, by skorzystać z przysługujących im praw. Wystarczy zaświadczenie od lekarza i jest to rewolucja, na którą wiele osób czekało latami.

Zmiana, która nazywa rzeczy po imieniu

Prace nad tymi przepisami trwały od stycznia. Chodziło o ważny społecznie problem, który niektórzy określali mianem "okrutnego absurdu". To wypowiedź Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, która w ten sposób określiła obowiązujące do sierpnia przepisy. 

"Nasza propozycja zakłada, że do skorzystania z uprawnień wystarczy zaświadczenie lekarskie. Bez określania płci i zbędnych formalności" – mówiła wówczas.


Dziś te zapowiedzi stają się rzeczywistością. Nowe przepisy znoszą dotychczasowy, bolesny wymóg rejestracji martwego urodzenia z określeniem płci, co było warunkiem koniecznym do uzyskania urlopu lub zasiłku.

Ułatwienie dla kobiet

Od teraz podstawą do skorzystania z 56-dniowego urlopu macierzyńskiego lub zasiłku pogrzebowego będzie proste zaświadczenie od ginekologa, położnej lub lekarza w trakcie specjalizacji. Nie ma znaczenia czas trwania ciąży, bo dokument można uzyskać nawet przy wczesnej stracie. W przypadku zasiłku dopuszczalne jest też przedłożenie karty zgonu.

To przełomowe rozwiązanie likwiduje dotychczasową absurdalną sytuację, w której rodzice zmuszeni byli do przeprowadzania drogich i inwazyjnych badań genetycznych, często pogłębiających ich cierpienie.

Dlaczego ta zmiana była potrzebna?

Dotychczasowe przepisy nie tylko wydłużały procedury, ale też stygmatyzowały osoby doświadczające poronienia. Brak karty martwego urodzenia pozbawiał je prawa do płatnego urlopu czy pomocy na pogrzeb, mimo że strata była równie bolesna.

Nowe rozporządzenie, podpisane pod koniec lipca przez minister Dziemianowicz-Bąk, kończy ten rozdział. To krok w stronę bardziej empatycznego prawa, które zamiast ranić, ma realnie wspierać.

R.B.

Najciekawsze opinie

Ostatnie wiadomości